Połowa kanadyjskich rodzin pszczelich nie żyje
Zdjęcie: Freepik
To największe straty od 20 lat.
Jak podaje BeeCulture ostatecznie ustalono straty zimowe w Kanadzie. Okazało się, że słoty nie przeżyło 46% kanadyjskich rodzin pszczelich. Wszystkiemu ma być winna ciepła pogoda na początku wiosny 2021 r. która z jednej strony pomogła pszczołom się rozwijać, ale z drugiej przyspieszyła rozwój Varroa destructor w ulach bardzo mocno osłabiając pszczoły. Podobnie wysokie temperatury pod koniec roku przedłużyły sezon, dodatkowo przyczyniając się do rozwoju pasożytów. Pszczelarze kanadyjscy czekają z leczeniem do odebrania z gniazda ostatnich ramek z miodem, wczesną jesienią, a to może być termin zbyt późny na efektywną walkę z pasożytem. Przynajmniej tak twierdzi Ernesto Guzman przewodniczący Kanadyjskiego Stowarzyszenia Pszczelarzy Kanadyjskich.
Kanadyjscy pszczelarze średnio stracili 46% rodzin pszczelich w ziemie 2021/2022, ale najwięcej pszczół osypało się w prowincji Manitoba – 57%. Najmniej, bo 15% rodzin, straciła Nowa Szkocja.
Źródło: www.cbc.ca