W Polsce przybywa pasiek

Zdjęcie: Freepik

Według danych zebranych przez Instytut Ogrodnictwa w Puławach, w latach 2021-2023 liczba pasiek w Polsce wzrosła o ponad 11%, a rodzin pszczelich jest więcej o 17%.

Wcześniejsze badania Instytutu informowały o rosnących kosztach produkcji miodu i jednocześnie niższych cenach sprzedaży. Jak podaje portal farmer.pl, na przestrzeni dwóch lat liczba rodzin pszczelich zarejestrowanych w bazie Inspekcji Weterynaryjnej wzrosła o ponad 350 tys. (ponad 17%). Przyrost liczby rodzin odnotowano w każdym województwie, przy czym najwięcej pni przybyło (w ujęciu procentowym) w województwie łódzkim, podkarpackim i opolskim.

Liczba pni pszczelich oraz pasiek w roku 2021 oraz 2023.

Wzrosła również liczba pasiek

Na przestrzeni dwóch lat odnotowano również znaczny wzrost liczby pasiek zarejestrowanych w bazie Inspekcji Weterynaryjnej. W 2023 roku było ich niemal 10 tys. więcej niż dwa lata wcześniej, co oznacza wzrost na poziomie około 11%. Największy przyrost (w ujęciu procentowym) odnotowano w województwie opolskim, podlaskim i pomorskim . Jedynie w województwie kujawsko-pomorskim liczba zarejestrowanych pasiek nieznacznie spadła.

Większe ilości pni w pasiekach

Pszczelarze powiększają również swoje pasieki – liczba pni wzrosła wyraźnie, ale już nie tak spektakularnie, jak w przypadku poprzednio omówionych wskaźników. W 2023 roku statystyczna pasieka liczyła 24,3 rodziny pszczelej, czyli o 1,2 pnia (5,1%.) więcej niż w roku 2021. Portal farmer.pl przytacza dane, że największe pasieki funkcjonują w województwie warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim i lubelskim. Największy przyrost (w ujęciu procentowym) odnotowano w województwie wielkopolskim, łódzkim i małopolskim.

Średnia wielkość pasiek w Polsce w 2021 oraz 2023 roku.

Znacznie wyższe przepszczelenie terenu

Przedstawione w opracowaniach dane wskazują też na duży wzrost przepszczelenia terenu, wyrażanego jako liczba pni pszczelich przypadających na kilometr kwadratowy. Na przestrzeni dwóch lat wzrosło ono z 6,4 do 7,5 pnia, co oznacza przyrost na poziomie 17%. Najwyższe przepszczelenie mamy w województwie małopolskim, podkarpackim i lubelskim. Z kolei największe wzrosty tego wskaźnika (w ujęciu procentowym) odnotowano w województwach opolskim, podkarpackim i pomorskim. Warto dodać, że negatywnymi skutkami tego zjawiska są m.in. zbyt mała baza roślin miododajnych i dostępność pożywienia dla pszczół oraz większe ryzyko rozprzestrzeniania się chorób. Skalę przepszczelenia w Polsce obrazuje fakt, że w naszym kraju jest niemal tyle samo rodzin pszczelich co w USA, które są ponad 30-krotnie większe niż my.