fbpx

NEWS:

Co warto wiedzieć o roślinach i pożytkach

W ostatnich latach obserwuje się zwiększone zainteresowanie pszczołami i można pokusić się o stwierdzenie, że pszczelarstwo stało się modne. Nie chodzi tylko o pasieki wielkotowarowe, ale także te hobbistyczne, kilkupniowe, np. ustawiane na dachach budynków w miastach. W wielu rodzinach tradycje pszczelarskie przechodzą z pokolenia na pokolenie, ale zdarza się także „miłość od pierwszego wejrzenia”, gdy pasja do pszczół pojawi się nagle lub długo noszone w sercu marzenie o pszczołach udaje się wreszcie zrealizować.

Pasieka nr 1 (sulborska_00_kwiat-pylkowy-dzikiej-rozy)
fot.© Aneta Sulborska

Początkujący pszczelarz staje przed szeregiem pytań dotyczących m.in. typu ula, rasy pszczół, sprzętu pasiecznego oraz bazy pożytkowej. Pierwsze zagadnienia zostały omówione przez znawców tematu w innych artykułach niniejszego wydania „Pasieki”, ja natomiast spróbuję przybliżyć tematykę dotyczącą roślin.

Każdy pszczelarz po trosze jest także botanikiem a często również ogrodnikiem lub rolnikiem. Wiedza czym jest kwiat, jaką funkcję pełni, w jaki sposób dany gatunek się rozmnaża, jakie warunki należy mu stworzyć dla optimum wzrostu i rozwoju, o jakiej porze dnia nektaruje, pozwala lepiej rozumieć prawidła przyrody i tworzyć przyjazną przestrzeń dla pszczół.

W tym kontekście myślę, że warto wyjaśnić kilka pojęć i terminów związanych z roślinami pożytkowymi i kwiatami generalnie.

Kwiat

Typowy kwiat rośliny dwuliściennej zbudowany jest z dna kwiatowego, okwiatu (na który składa się zewnętrzny kielich utworzony z działek i wewnętrzna korona, którą formują płatki), pręcików (zbudowanych z nitki i główki, na którą składają się 2 pylniki produkujące ziarna pyłku) i słupka/ów (zbudowanego z zalążni, szyjki oraz usytuowanego w górnej części znamienia) (fot. 1a, b.).

Kwiaty służą roślinom przede wszystkim do rozmnażania. Aby ono się dokonało musi nastąpić proces zapylenia, a następnie zapłodnienia, w wyniku którego powstaną owoce wraz z nasionami. Podczas zapylenia ziarna pyłku jednego kwiatu są przenoszone na znamiona słupka innego kwiatu, co dokonuje się za pośrednictwem różnych wektorów: wody, wiatru lub zwierząt.

Pasieka nr 1 (sulborska_01a_kwiat_klonu_zwyczajnego.jpg)
fot. 1a. Kwiat klonu zwyczajnego.
fot.© Aneta Sulborska

Większość roślin zapylana jest przez zwierzęta, głównie owady, ale mogą to być także ptaki (np. kolibry), ssaki (np. nietoperze) czy gady. W naszym klimacie zapylaczami są przede wszystkim owady, a zwłaszcza pszczoła miodna, dzikie pszczołowate, pszczoły samotnice, trzmiele i motyle, a ich rola jest nieoceniona i z gospodarczego punktu widzenia – bezcenna (przyjmuje się, że praca pszczół jako zapylaczy roślin uprawnych przynosi dochody 10-100 razy wyższe w porównaniu z kwotą możliwą do uzyskania za wszystkie produkty pszczele razem wziąwszy).

Pszczelarze w wielu krajach świata otrzymują finansową gratyfikację za przywiezienie rodzin pszczelich na plantacje. Owady dokonują zapylenia a plantatorzy wiedzą, że dzięki temu uzyskają wyższe plony z danej uprawy. Niedostatecznie zapylone kwiaty dają bowiem mniejsze, często nieforemne owoce o mniejszej liczbie nasion.

Niestety, w Polsce nadal pokutuje mentalność, że to pszczelarz ma płacić plantatorom za możliwość wywiezienia pszczół w pobliże danej uprawy.

Pasieka nr 1 (sulborska_01b_kwiat_perukowca_podolskiego.jpg)
Fot. 1b. Kwiat perukowca podolskiego.
fot.© Aneta Sulborska

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Każdy gatunek rośliny charakteryzuje się typową dla siebie, bardzo zmienną i zależną od warunków klimatyczno-glebowych, biologią kwitnienia. Dotyczy ona dziennej i sezonowej dynamiki rozkwitania kwiatów, długości życia pojedynczego kwiatu (np. kwiat wiesiołka żyje na ogół 1 dzień, a kwiat róży pomarszczonej 5 dni), pory otwierania się pąków kwiatowych (np. kwiaty wiesiołka otwierają się wieczorem, a kwiaty gryki wcześnie rano), fazy, w jakiej kwiat pyli (u wielu gatunków roślin pylniki pękają już w stadium pąka) i w której części dnia.

Nektar

Nektar jest słodką substancją, na którą składa się przede wszystkim woda (30-90%) i cukry (głw. glukoza - im jest jej więcej, tym szybciej zachodzi proces krystalizacji miodu, fruktoza i sacharoza – w różnych proporcjach, w zależności od gatunku), a także olejki eteryczne, barwniki, witaminy, kwasy organiczne, sole mineralne, enzymy i związki azotowe.

Pasieka nr 1 (sulborska_01c_kwiaty_bluszczu_pospolitego_z_nektarnikami_odkrytymi.jpg)
Fot. 1c. Kwiaty bluszczu pospolitego z nektarnikami odkrytymi.
fot.© Aneta Sulborska

Pasieka nr 1 (sulborska_02_wskaxniki_nektaru_w_kwiatach_kolkwicji_chinskiej.jpg)
Fot. 2. Wskaźniki nektaru w kwiatach kolkwicji chińskiej.
fot.© Aneta Sulborska

Nektar produkowany jest przez tkankę wydzielniczą nazywaną nektarnikiem. Nektarniki różnią się wielkością, kształtem i budową. Są usytuowane w różnych miejscach w kwiecie, np. u jabłoni wyścielają dno wklęsłego dna kwiatowego, u rzepaku znajdują się u podstawy pręcików, u lipy zlokalizowane są na wewnętrznej powierzchni działek kielicha, a u nawłoci tworzą pierścień u podstawy szyjki słupka.

Nektarniki cechują się różnym stopniem ukrycia w kwiecie: u jednych gatunków są dobrze widoczne i bezpośrednio dostępne dla owadów (np. u bluszczu pospolitego – fot. 1c.), u innych głęboko ukryte (np. u zimowita jesiennego umieszczone są wewnątrz zalążni słupka (fot. 3.), a u koniczyny na dnie rurki korony). Oprócz nektarników kwiatowych znane są także nektarniki pozakwiatowe usytuowane na innych częściach rośliny np. ogonkach liściowych u czereśni.

Pasieka nr 1 (sulborska_03_robotnica_pobierajaca_nektar_z_ukrytych_nektarnikow_w_kwiecie_zimowita_jesiennego.jpg)
Fot. 3. Robotnica pobierająca nektar z ukrytych nektarników w kwiecie zimowita jesiennego.
fot.© Aneta Sulborska

Pasieka nr 1 (sulborska_04_gryka_zwyczajna.jpg)
Fot. 4. Gryka zwyczajna.
fot.© Aneta Sulborska

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pyłek kwiatowy

Pyłek jest nośnikiem męskich komórek rozrodczych, które muszą być przeniesione na żeński element kwiatu – słupek, a konkretnie na jego górną część – znamię.

Ziarna pyłku są bogate w białko (4-41%), a także cukry, tłuszcze, witaminy (m.in. wit. E, C, z grupy B, prowit. A) oraz makro - i mikroelementy. Ilość składników pokarmowych oraz strawność ziaren pyłku, decydująca o jego wartości odżywczej dla pszczół, jest uzależniona od gatunku.

Pasieka nr 1 (sulborska_05_ziarna_pylku_roznych_gatunkow_roslin_widziane_w_mikroskopie_swietlnym.jpg)
Fot. 5. Ziarna pyłku różnych gatunków roślin widziane w mikroskopie świetlnym.
fot.© Aneta Sulborska

Pyłek o najwyższej wartości odżywczej produkuje np. koniczyna, wierzba, zaś najniższą wartością charakteryzuje się pyłek np. olszy, sosny. Ziarna pyłku przynoszone są do ula w postaci obnóży formowanych w koszyczkach na trzeciej parze odnóży robotnic.

Przy formowaniu obnóży pomaga tzw. kit lub balsam pyłkowy – tłuszczowa substancja obecna na powierzchni ziaren pyłku roślin owadopylnych w postaci kropli (fot. 5.). Dodatkowo pszczoły sklejają poszczególne ziarna mieszając je ze śliną, nektarem i/lub miodem.

Te dodatki sprawiają, że kolor obnóży jest ciemniejszy od barwy pyłku pochodzącego bezpośrednio z pylników. Obnóża formowane są jednocześnie, mają podobny kształt, wielkość i są jednakowo ciężkie – co zapewnia pszczołom równowagę podczas lotu.

Porównując obnóża z różnych okresów sezonu wegetacyjnego okazuje się, że te formowane latem są największe i najcięższe. Jednorazowo do ula pszczoła może przynieść 10-30 mg pyłku. Aby uformować obnóża zbieraczka potrzebuje 0,5-2 h i w tym czasie musi odwiedzić 7-120 kwiatów.

Pszczoły mogą jednocześnie zbierać nektar i pyłek (takich zbieraczek jest jedynie około 15%), ale wówczas obnóża są mniejsze aniżeli u tych robotnic, które zbierają tylko pyłek. W silnych rodzinach zbieraczki mogą przynieść około 100 g obnóży w ciągu jednego dnia.

Pasieka nr 1 (sulborska_06_ziarno_pylku_malwy_ogrodowej_(wieksze)_i_astra_chinskiego_widziane_w_mikroskopie_swietlnym.jpg)
Fot. 6. Ziarno pyłku malwy ogrodowej (większe) i astra chińskiego widziane pod mikroskopem świetlnym.
fot.© Aneta Sulborska

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Rośliny pożytkowe

Zakładając pasiekę należałoby zatroszczyć się o bazę pokarmową dla rodzin pszczelich. vWiadomym jest, że zasięg lotu pszczół nie przekracza na ogół 3 km, a najbardziej produktywne loty (tzn. takie, gdy pszczoły przynoszą do ula więcej aniżeli zdążą w trakcie lotu zjeść) odbywają się w promieniu do 1,5 km od ula.

Pasieka nr 1 (sulborska_07_kwiatostan_robinii_akacjowej.jpg)
Fot. 7. Robotnica na robinii akacjowej.
fot.© Aneta Sulborska

Loty na dalsze dystanse niż 3 km są nieopłacalne. Odległość od źródła pożytku przekłada się także na liczbę wykonanych lotów. Przy pożytkach bliskich, zbieraczki mogą odbyć około 20 lotów dziennie, natomiast przy dalekich – jedynie kilka.

W obliczu tych danych, kwestia dostępności roślin pożytkowych w niedalekim sąsiedztwie pasieki staje się priorytetowa. Trzeba przy tym pamiętać, że pszczoły nie wykorzystują całego dostępnego surowca, jaki oferują rośliny pożytkowe (gdyż np. nektar i pyłek zbierany jest także przez inne owady, m.in. trzmiele i dzikie pszczołowate) lecz w 70% w przypadku nektaru, 50%, jeśli chodzi o pyłek roślin owadopylnych i 30% w odniesieniu do pyłku roślin wiatropylnych.

Pasieka nr 1 (sulborska_06_ziarno_pylku_malwy_ogrodowej_(wieksze)_i_astra_chinskiego_widziane_w_mikroskopie_swietlnym.jpg)
Fot. 6. Ziarno pyłku malwy ogrodowej (większe) i astra chińskiego widziane pod mikroskopem świetlnym.
fot.© Aneta Sulborska

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Przyszłych pszczelarzy zachęcam do niespiesznego spaceru w sąsiedztwie pasieki i bacznej obserwacji świata roślin. Należy zwrócić uwagę na ilość i jakość roślin pożytkowych, czyli tych, które dostarczają nektaru (określa się je niezbyt trafnych określeniem – rośliny miododajne) i/lub pyłku.

Chodzi zarówno o rośliny dziko rosnące, uprawne (choć tu sytuacja może się zmieniać z roku na rok), jak i ozdobne. Szczególne miejsce w tych oględzinach zajmują gatunki drzewiaste, które z racji swoich rozmiarów i liczby wytwarzanych kwiatów – dostarczają dużych ilości pożytku.

Gatunki zielne (te, które nie mają zdrewniałych łodyg), o ile nie rosną w zwartym łanie (np. na plantacji), będą źródłem zdecydowanie mniejszych ilości pyłku i nektaru. Mówiąc o drzewach przede wszystkim warto się skupić na tych gatunkach, z których można uzyskać miód towarowy: robinia akacjowa (czyli akacja, choć to niepoprawna nazwa botaniczna dla tej rośliny – fot. 7.), lipy, klony.

Małe drzewa, krzewy i pnącza to także źródło pożytku dostarczanego od wczesnej wiosny (np. leszczyna, brzoza, wierzby), poprzez wiosnę (np. śliwa tarnina, głogi), lato (np. róże, irgi, śnieguliczka, kruszyna) do jesieni (np. bluszcz pospolity).

Producentami pyłku i nektaru są także byliny (np. zawilec gajowy, mniszek pospolity, nawłocie, bodziszki), rośliny dwuletnie (np. żmijowiec zwyczajny, farbownik lekarski, dziewanny) i jednoroczne (np. rzodkiew świrzepa, chaber bławatek).

Najważniejszą kwestią dotyczącą pożytków, oprócz jakości i obfitości, jest ich ciągłość podczas sezonu pasiecznego określana jako ciągłość taśmy pokarmowej. Doświadczeni pszczelarze wiedzą, że przerwy w dopływie pyłku i nektaru są bardzo niekorzystne dla rozwoju rodziny pszczelej.

W Polsce ryzyko wystąpienia gwałtownych obniżek pożytków występuje zwłaszcza pod koniec V (po rzepaku) oraz pod koniec VII (po lipie) i trwa do jesieni, gdy niewiele roślin jeszcze kwitnie. Co wtedy? W komfortowej sytuacji są posiadacze własnej ziemi, na której uprawiają rośliny stanowiące jednocześnie źródło pożytków dla pszczół, np. grykę, rzepak, jabłonie, wiśnie, rośliny zielarskie ect.

Dysponując własnym areałem (najlepiej kilkuhektarowym) można go obsiać roślinami, których kwitnienie przypadnie na lukę w pożytkach. Funkcję tę najlepiej spełnią rośliny jednoroczne o krótkim okresie wegetacji (np. gorczyca biała, facelia błękitna, pszczelnik mołdawski), które stosunkowo szybko wykształcają kwiaty (np. pszczelnik mołdawski po około 55 dniach, facelia po 6 tyg.), a przy tym mogą być dobrym przedplonem, śródplonem lub poplonem.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jeśli obok naszej posesji są nieużytki, możemy próbować obsiewać je nasionami roślin miododajnych i pyłkodajnych – znam pszczelarzy, którzy robią to z wielce pozytywnym skutkiem. W takich miejscach poradzi sobie np. żmijowiec zwyczajny, farbownik lekarski, nostrzyk biały, przegorzan kulisty.

Jak już wspomniałam wcześniej, ratunkiem dla okresów ubogich w pożytki (w pasiekach wielkotowarowych to konieczność) jest wywożenie rodzin pszczelich do miejsc, gdzie jest go pod dostatkiem, np. na plantacje roślin uprawnych (fasola, malina) lub stanowiska naturalne: łąki (np. z trędownikiem bulwiastym lub wierzbówką kiprzycą), wrzosowiska, doliny rzek porośnięte przez nawłoć. Trudno podać jedną złotą receptę na rozwiązanie problemu pożytków. Wszystko zależy od ilości i jakości flory wokół pasieki, warunków klimatycznych w danym roku, pomysłowości pszczelarza oraz środków finansowych i zaplecza, jakim dysponuje.

Wydajność cukrowa/miodowa/pyłkowa

Mówiąc o roślinach pożytkowych należy wspomnieć o pojęciach z nimi związanych i niejako stworzonych dla potrzeb pszczelarzy. Każdego interesuje wynik końcowy, czyli ilość uzyskanego miodu (czy to z konkretnego pożytku czy generalnie w ciągu sezonu) i pyłku – jeśli takowy jest pozyskiwany.

Pasieka nr 1 (sulborska_robotnica_pracujaca_na_kwiatach_ewodii_aksamitnej.jpg)
Fot. 8. Robotnica zbierająca pożytek z kwiatów ewodii akasamitnej.
fot.© Aneta Sulborska

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pasieka nr 1 (sulborska_kwiatostan_amorfy_krzewiastej.jpg)
Fot. 9. Kwiatostan amorfy krzewiastej i robotnica pszczoły miodnej z uformowanymi obnóżami pyłkowymi.
fot.© Aneta Sulborska

7 rzeczy, których nie wiesz o pszczołach

  1. Pracą zbieraczek trudnią się najstarsze pszczoły (starsze niż 21-dniowe) i wykonują tę pracę jako ostatnią w swojej „karierze”.
  2. Aby wytworzyć 1 kg miodu, pszczoły muszą przysiąść około 4 miliony razy na kwiatach (nektar) lub liściach (spadź), przy czym jedna pszczoła w ciągu całego swojego życia produkuje ok. 1 łyżeczki miodu.
  3. Pszczoły miodne charakteryzuje tzw. wierność kwiatowa, tzn. odwiedzają kwiaty tego samego gatunku, nawet jeśli inne rośliny są w tym czasie dla nich dostępne. Sprzyja to szybkiemu i sprawnemu zapyleniu roślin oraz pozyskaniu miodów gatunkowych, np. lipowego, akacjowego itd.
  4. Często wśród pszczelich zbieraczek występuje podział pracy. Jedne z nich zbierają tylko pyłek, inne wyłącznie nektar.
  5. Wyciskanie nektaru z wola miodowego i wstępne przerabianie go przez jedną pszczołę trwa od 15 do 20 minut.
  6. Pszczoły miodne zwykle nie wylatują na odległość większą niż 3 km od gniazda, a około 75% zbieraczek lata na odległość nie większą niż 1 km.
  7. Całkowita ilość energii, jaką robotnica jest w stanie wyprodukować i zużyć na przeloty w ciągu całego życia, wystarcza na pokonanie około 800 km.

Pasieka nr 1 (projekt_2010-04-20_-39_pszczola_makro_rd.jpg)
fot.© Roman Dudzik

Określanie ww. wydajności jest żmudną, mrówczą, wieloletnią pracą (dane publikowane w artykułach naukowych to średnie minimum z 3 lat badań), a i tak daje tylko szacunkowe wyobrażenie o stanie rzeczy. Przyrody nie da się zmierzyć linijką i wcisnąć we wzory matematyczne, gdyż żyje swoim życiem i rządzi się swoimi prawami.

dr Aneta Sulborska
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie


Pszczelarstwo miejskie