fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Ograniczenia rozwoju międzynarodowego rynku miodu


fot.© Roman Dudzik

Rozpoczynająca się druga dekada nowego wieku jest zaznaczona występowaniem dwuwarstwowego rynku miodu: legalnego i nielegalnego. Nielegalna sprzedaż miodu osłabia legalny rynek. Pszczelarze mają nadzieję, że nieuczciwa konkurencja na rynku miodu przejdzie do nieprzyjemnie wspominanej historii.

Narodowy Zjazd Pszczelarski zorganizowany w styczniu br. w Teksasie z udziałem przedstawicieli Bezpieczeństwa Wewnętrznego I.C.E. Division (Immigration and Customs Enforcement (Wydział Imigracji i Ceł, będący częścią Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – Homeland Security), którzy poinformowali o dużej liczbie aresztowanych przyznających się do winy osób oraz o liczbie skazanych w Seatle, Los Angeles i w Chinach, którzy zmówili się, aby bezpośrednio transferu chińskiego miodu do krajów trzecich. Są to kraje: Indonezja, Malezja, Indie, Rosja, Tajlandia, Bangladesz, Taiwan i Korea Południowa. W czasopiśmie „Globe and Mail” w artykule z 5 stycznia 2011 r. dokładnie opisano cały kompleks schematów prania „trefnego” miodu1 nazywając taką działalność jako: „największe żywnościowe oszustwo” w historii Stanów Zjednoczonych.

Również Richard Adee z Amerykańskiego Stowarzyszenia Producentów Miodu (AHPA) dodał: „Aby zatrzymać proceder prania trefnego miodu przy pomocy miodu, my musimy nałożyć takie reguły (prawa) na właścicieli sklepów z przemycanymi produktami, aby musieli oni nabywać legalne, rynkowe produkty.” Amerykański przemysł miodu oczekuje, że stanie się to poprzez działania rządu wraz Kongresem, który jest zdecydowany zakończyć proceder prania miodu.
Znaczne odchylenie danych pomiędzy produkcją i eksportem miodu w 2000 r. i w 2010 r. doprowadziło do podjęcia dochodzeń o pochodzenie nielegalnego miodu z Indonezji i Malezji. Te dochodzenia zidentyfikowały oszukańczą działalność z chińskim miodem i z innymi chińskimi produktami przedmiotem zakazu wwozu do USA. Poprzez e-maile i artykuły oferowano transport chińskiego miodu do USA poprzez Indie, Tajlandię i Malezję. Przy pomocy nieodpartych dowodów urzędnicy zaczęli dyskutować z zagranicznymi krajami dopuszczających nielegalne praktyki, które pogwałcają międzynarodowe prawo i ryzykują bezpieczeństwo kraju poprzez narażanie na zaopatrywanie ludności w niebezpieczną żywność.

Aktualne wyceny mówią, że roczna wartość produkcji żywności przy pomocy rodzimego pszczelarstwa w przybliżeniu wynosi 20 miliardów $ US wraz z wartością zapylonych upraw roślin owadopylnych wykonanych przez zdrowe pszczoły. Do tych upraw zaliczamy żywność otrzymaną z plantacji takich roślin jak: migdały, borówki amerykańskie, żurawina, jabłka, owoce cytrusowe itd.

Ostatnie statystyki importowe wskazują, że służby Bezpieczeństwa Wewnętrznego rzeczywiście osiągnęły sukces w ściganiu transferu miodu przez Indonezję. Import miodu z Indonezji wyniósł ok. 8 tys. ton jeszcze we wrześniu i zero w październiku i listopadzie 2010 r. Import z innych krajów azjatyckich w 2010 r. wynosił:

  • Malezja - ok. 16 tys. ton
  • Indie - ok. 17 tys. ton

Jakkolwiek w październiku i w listopadzie 2010 r. statystyki ujawniły, że tempo importu miodu z ww. krajów nieco spadło. Wskazuje to, że wysiłki I.C.E. przyniosły efekt. Ponadto, podczas styczniowej wizyty Prezydenta Chin Hu Jin Pao była omawiana sprawa nielegalnego prania trefnego miodu w Senacie USA i w Biurze Chińsko-Amerykańskiej Rady Biznesu w Waszyngtonie. Poprzez nadanie odpowiedniej rangi tej sprawie okazało się, że jest możliwość, aby chiński rząd zrobił postępy w zwalczaniu tego procederu na terenie swojego kraju.

W 2010 r. wydano zakaz eksportu indyjskiego miodu do Europy, który był dyskutowany przez przedstawicieli Apimondii na spotkaniu w Wietnamie. Niemieckie laboratoria będą sprawdzać przez dwa lata, czy zakaz importu miodu z Indii jest respektowany. Zakaz został ustanowiony ze względu na:

  1. Stosowanie w Indiach nieodpowiedniego sposobu identyfikacji miodu;
  2. Zanieczyszczenia antybiotykami;
  3. Zanieczyszczenie ciężkimi metalami, a wśród nich ołowiem (tak zwanym „chińskim testem”).

W Indiach zaczęto zastanawiać się nad sprawozdaniem informującym o zalewie kraju tanim, chińskim miodem. W miarę bilateralnego wzrostu obrotów handlowych między Chinami a Indiami, zaczęto wyciągać wnioski na tematy „prania” trefnego (skażonego) miodu chińskiego w Indiach. Warto dodać, że japońska, zaawansowana technologia filtrowania miodu, usuwa zeń nie tylko pyłki kwiatowe lecz również zanieczyszczenia i enzymy oraz dodają jakieś słodziki, zmieniając skład chemiczny miodu.

Apimondia pracuje nad wyeliminowaniem nieuczciwych praktyk w handlu międzynarodowym, które jeżeli nie zostaną zahamowane, spowodują „marsz do monopolu” w wykonaniu nieetycznych firm działających na rynku miodu. Najważniejsi członkowie przemysłu pszczelarskiego w Argentynie i w innych krajach prowadzą działania zabezpieczające etyczne zasady handlu miodem. Wyższe standardy etyki biznesu są jasno określone w zasadach prawa w międzynarodowym handlu miodem.

Argentyna

Wczesną wiosną pogoda była znakomita, lecz grudzień był słaby ze względu na susze i wysokie temperatury w ciągu dnia i nocy. Ograniczenie wody w grudniu, miesiącu odpowiadającym na półkuli północnej czerwcowi, spowodowało zmniejszenie wydajności miodu z ula. W Argentynie uzyskano tylko ok. 50 tys. ton miodu, podczas gdy w normalne lata otrzymywano ok. 60 tys. ton, a w rekordowe lata nawet 110 tys. ton. Nie ma tam nadziei na uzyskanie wysokich zbiorów miodu pomimo, iż w styczniu wystąpiły deszcze, które opóźniły proces pozyskiwania miodu przez pszczelarzy argentyńskich.

W Argentynie liczba rodzin spadła o 1/3 w porównaniu z rekordowymi latami. Dotychczas tereny trawiaste (pumpy) użytkowane były do produkcji białej koniczyny i lucerny, co wzmacniało pozycję Argentyny w produkcji mięsa wołowego i mleka. W ostatnich latach nastąpiła zmiana upraw na rzecz plantacji soi i zbóż. Argentyna zmieniła swoją strategię produkcji rolnej i poświęciła duże obszary na rzecz produkcji soi i ziarna zbóż zaopatrując w te produkty 3 miliardy ludzi w Chinach i Indiach.

Skoro Argentyna porzuciła taką strategię produkcji żywności, to ta obecna jest bardzo nieprzyjazna dla naturalnego środowiska i prawdopodobnie w obecnej dekadzie, duże obszary zmienią się na tyle, że będą wymagały specjalnych systemów nawadniania, aby móc im przywrócić pierwotną funkcję – pastwisk. To oznacza mniejszą produkcję jasnych i ciemnych miodów.

Wysokie temperatury w grudniu i bardzo niewielkie opady oznaczają, że w Argentynie głównym pożytkiem będzie słonecznik i, że międzynarodowy popyt na jasne miody będzie wzrastał. W związku z tym, przewiduję już od marca gwałtowny wzrost cen na jasne miody oraz wzrost uzależnienia głównych importerów miodu od dostaw z Malezji i Indonezji. Z drugiej strony służby I.C.E. z USA będą nadal ograniczać import miodu z tych państw.

Kursy walut niewątpliwie odgrywają dużą rolę w handlu światowym jasnym miodem. Dolar amerykański i kanadyjski ma ustalony na 2011 rok parytet wartości. Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat wstecz dolar amerykański posiadał dużo wyższą wartość niż obecnie, co było również przyczyną różnych transakcji spekulacyjnych na rynku miodu, np. opłacało się kupować kanadyjski miód i zarabiać w Stanach Zjednoczonych 25% korzystając tylko z różnicy kursów walut.

Rzeczywisty kryzys finansowy w Irlandii, Grecji i groźba wybuchu takiego kryzysu w Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech powoduje, że euro jest słabsze od dolara. Kiedy euro cieszyło się przewagą nad dolarem US, to państwom europejskim w tej walucie opłacało się dokonywać zakupów miodu w Argentynie, Chile i Urugwaju, a teraz te same państwa próbują przejść w rozliczeniach z krajami Południowej Ameryki na $ US. Sytuacja ta może w każdej chwili zmienić się z uwagi 14 miliardów deficytu wewnętrznego w Stanach Zjednoczonych i deficyt ten ciągle narasta. Ten deficyt wewnętrzny i długi sprawiają niejasną sytuację między rzeczywistą siłą $ US a Euro i odwrotnie.

Brazylia i Meksyk

Należy pamiętać, ze Brazylia jest liderem w produkcji tzw. miodu „organicznego” (ekologicznego, produkowanego przez pszczelarzy organicznych przyp. tłum.). Jest to bardzo lukratywny rynek, na którym zapotrzebowanie na ten miód stale wzrasta. Warunki na początku roku 2011 są korzystne dla Brazylii, w tym również dla jasnego miodu ekologicznego. Ceny na ten miód szybują w górę i w tej chwili zbliżają się już do 4 dolarów US za kg.


zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Ron Phipps
Tłumaczenie: Maciej Winiarski

Tytuł oryginału angielskiego: INTERNATIONAL HONEY MARKET REPORT CURRTAILMENT OF CIRCUMVETION wzięty z: American Bee Journal ABJ Extra – Newsletter Jan. 21, 2011 – World Honey Market Update.
1-  Użyte w oryginale określenie: „honey laundering” Tłumacz określa jako „miód trefny”, tzn. ze względu na zawartość zanieczyszczeń antybiotykami i metalami ciężkimi, objęty zakazem wwozu do Stanów Zjednoczonych.


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"