fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Bezpieczna dla pszczół ochrona roślin

Znaczenie pszczoły miodnej w zapylaniu roślin entomofilnych


Coraz bardziej wzrasta rola pszczół miodnych jako zapylaczy roślin staje się, ponieważ w dobie powszechnej chemizacji rolnictwa i dużego zanieczyszczenia środowiska zastraszająco szybko ubywa dzikich owadów pszczołowatych - zapylaczy roślin, tj. pszczół samotnic i trzmieli. Nawet pszczoły miodne, choć człowiek potrafi je stosunkowo łatwo hodować, w tych warunkach są zagrożone. Według oceny różnych specjalistów na świecie jako zapylacze roślin entomofilnych przynoszą one gospodarce człowieka dziesięcio-, trzydziesto-, a nawet stukrotnie więcej korzyści niż jako dostarczycielki miodu, pyłku, wosku, propolisu, mleczka pszczelego czy jadu. Nawet gdyby nie można było pozyskiwać od nich żadnego z tych produktów, to należałoby równie pieczołowicie się nimi opiekować, aby mogły zapylać rośliny owadopylne i zapewniać opłacalne plony.

Powszechnie wiadomo, że do wydania przez roślinę owoców i nasion konieczne jest dostanie się pyłku z pylników na znamię słupka w odpowiedniej fazie jego dojrzałości, a następnie skiełkowanie ziaren pyłkowych, wrośnięcie łagiewkami do zalążni i zapłodnienie komórki jajowej zalążka. Poza tym nie może to być pyłek z jakiejkolwiek rośliny (oczywiście tego samego gatunku), ale od odpowiedniego partnera, gdyż wtedy dopiero istnieje szansa na powstanie dorodnych owoców i nasion, z których mogą wyrastać nowe, obficie plonujące rośliny. Istnieją w przyrodzie gatunki, które wydają dość dobre plony owoców i nasion po zapyleniu kwiatów pyłkiem własnym. Są to gatunki samopłodne, czyli samopylne, ale jest ich w przyrodzie niewiele. Występują też gatunki samobezpłodne, czyli obcopylne, które mogą wydawać owoce i nasiona dopiero po zapyleniu kwiatów odpowiednim pyłkiem obcym. Zdecydowana większość występujących w przyrodzie roślin kwiatowych to gatunki o niewystarczającym stopniu samopłodności. Oznacza to, że są one zdolne wydawać jakieś, mniej lub bardziej mierne plony owoców i nasion, ale dobrze plonują dopiero po zapyleniu ich kwiatów dobrym pyłkiem obcym. Zresztą także rośliny w wysokim stopniu samopłodne zawsze lepiej plonują, gdy są zapylone krzyżowo.

W toku trwającego tysiące lat procesu ewolucji rośliny same wytworzyły cały szereg przystosowań utrudniających lub wręcz uniemożliwiających samozapłodnienie, a sprzyjających obcozapylaniu. Wynika z tego, że aby rośliny mogły normalnie owocować i rozmnażać się niezbędne są jakieś siły powodujące przenoszenie pyłku z pylników na znamiona słupków. Siły takie są, a pochodzą od czynników abiotycznych, takich jak ciążenie grawitacyjne, wiatr, ruchy wody oraz od czynników biotycznych, którymi są zwierzęta, przede wszystkim owady, zwłaszcza pszczołowate z pszczołą miodną na czele.

W naszych szerokościach geograficznych występują w zasadzie tylko dwa typy roślin. Wiatropylne, które stanowią około 22% gatunków, i owadopylne, obejmujące aż 78% gatunków. Pierwsze wytwarzają duże ilości drobnego, lekkiego pyłku, który jest łatwo unoszony przez wiatr. Drugie charakteryzują się bardziej gruboziarnistym, ciężkim i lepkim pyłkiem, który przenoszą owady. Decydującą rolę w zapylaniu roślin odgrywają tylko owady pszczołowate, szczególnie pszczoła miodna. Pszczołowate, do których należy kilkaset gatunków pszczół samotnic, około 30 gatunków trzmieli i oczywiście pszczoła miodna, w toku trwającej tysiące lat ewolucji przystosowały się jak żadne inne do funkcji zapylania roślin. Z drugiej strony procesom przystosowawczym do zapylania przez owady podlegały także rośliny. Powstały w ten sposób tak ścisłe związki świata roślin i świata pszczół, że jedne bez drugich nie mogą istnieć. Oparte są one na zasadzie bezinteresownego świadczenia sobie usług. Rośliny dostarczają owadom pokarmu białkowego w postaci pyłku kwiatowego oraz pokarmu energetycznego w postaci nektaru, owady zaś dokonują niezbędnego zapylania kwiatów.

Aby uzmysłowić sobie rolę, jaką odgrywa pszczoła miodna przy zapylaniu roślin, nie tylko entomofilnych, należałoby przytoczyć kilka danych liczbowych, które są wynikiem szczegółowych opracowań.

Obecnie 90% znanych na świecie zasobów żywności reprezentowanych jest przez 82 artykuły spożywcze, które możemy zakwalifikować do produktów roślinnych, oraz 28 artykuły innego pochodzenia. Pszczoły są zapylaczami aż 77% z tych 82 artykułów spożywczych pochodzenia roślinnego, a dla 48% są najważniejszymi zapylaczami (Prescott-Allen i Prescott-Allen, 1990; Buchmann i Nabhan, 1996). Ocenia się, że 1/3 produktów spożywanych przez człowieka jest zależna bezpośrednio lub pośrednio od zapylania przez owady. Ocena ta wydaje się być bardziej adekwatna dla społeczeństw krajów rozwijających się (McGregor, 1976).

Około 130 gatunków roślin rolniczych w Stanach Zjednoczonych zapylanych jest przez pszczoły (McGregor, 1976), a roczna wartość tego zapylania dla rolnictwa amerykańskiego oceniana jest na ponad 9 miliardów dolarów (Robinson et al., 1989). W dalszych badaniach, w których brano pod uwagę również udział dzikich owadów pszczołowatych oraz bardziej rygorystyczne kryteria, korzyści z tytułu zapylania przez pszczoły miodne oceniono pomiędzy 1,6 a 5,7 miliarda dolarów (Southwick and Southwick, 1992).

Roczne korzyści dla gospodarki człowieka płynące z tytułu zapylania upraw w Kanadzie oceniono na 443 miliony dolarów kanadyjskich. Warto odnotować aż 47 tysięcy rodzin pszczelich jest tam wynajmowanych za odpłatnością właśnie do zapylania. Wyliczono, że każdy wydany na wynajem pszczół miodnych do zapylania dolar w stanie Quebec przynosi zwrot 41 dolarów na plantacjach borówki i aż 192 dolary na plantacjach jabłoni (Scott-Dupree et al. 1995).

W Wielkiej Brytanii co najmniej 39 gatunków roślin rolniczych uprawianych dla zbioru owoców lub nasion jest zapylanych przez owady. Pszczoły miodne i trzmiele są najczęściej spotykanymi na kwiatach owadami i są głównymi zapylaczami tych upraw. W wyniku analizy 13 głównych upraw polowych i 2 upraw szklarniowych oceniono, że roczna wartość z tytułu zapylania przez owady wynosi w Wielkiej Brytanii 202 miliony funtów. Z tej wielkości na pszczoły miodne przypada około 137,8 miliona funtów (Carreck and Williams, 1998).

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

dr Zbigniew Kołtowski
Oddział Pszczelnictwa ISK
ul. Kazimierska 2, 24-100 Puławy
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"