fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

By ul pasował jak ulał, cz. 1.

Każdy pszczelarz stanął kiedyś przed odpowiedzią na jedno z fundamentalnych pytań w naszej profesji: jaki typ i rodzaj ula wybrać? Odpowiedź na nie, nie jest tak prosta jak mogłoby się to wydawać. Dlaczego? Należy zacząć od tego, że wybór ula determinowany jest bazą pożytkową (zwłaszcza w pasiekach stacjonarnych). Przyjmuje się bowiem, że w naszych warunkach klimatyczno-pożytkowych opłacalny lot pszczół po wziątek wynosi do 2 km.

Przeliczając to na hektary wynosi do 1256. Jest to olbrzymi rejon, a informacje na temat tego, jakie rośliny znajdują się w okolicy pasieki dadzą nam odpowiedź, jakiego typu ule mamy postawić, by były dostosowane do naszej bazy pożytkowej, a jednocześnie odpowiadały nam jako pszczelarzom w pracy przy nich.

Badając strukturę roślin miododajnych znajdziemy odpowiedzi na następujące pytania:

  • czy pożytek jest wczesny czy raczej późny?
  • czy pożytki są ciągłe czy przerywane?
  • jakie mogą być wielkości wziątku w ciągu dnia?

Jeśli znamy odpowiedzi na powyższe pytania, to z dużym prawdopodobieństwem możemy wybrać typ ula najlepszy dla danego rejonu. Oczywiście istnieje jeszcze bardzo wiele innych zmiennych i uwarunkowań, choćby dla przykładu: wiek i sprawność fizyczna pszczelarza, rodzaj gospodarki (wędrowna, stacjonarna), indywidualne preferencje, posiadana wiedza teoretyczna i praktyczna oraz wiele, wiele innych, ale z oczywistych względów pominę je w tych rozważaniach.

Jeśli sumiennie rozpoznaliśmy nasze „pastwisko”, to możemy poprawnie wybrać nasz typ ula.

ul
(fot. Dariusz Karwan)

Pamiętajmy również o tym, iż to typ ula uwarunkuje naszą dalszą działalność jako właściciela pasieki. To od tej decyzji zależy wybór naszego wyposażenia technicznego (miodarki, odsklepiarki, wózka pasiecznego, typu ramek (węzy), wielkości naszych pomieszczeń gospodarczych), a także wybór naszych przyszłych gatunków pszczół w hodowli. Pamiętajmy również o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy – ul powinien zapewniać dobry rozwój rodziny pszczelej i jej dobrą kondycję przez cały rok oraz nie przysparzać zbędnej pracy pszczelarzowi.

W naszym kraju istnieje parę typów uli:

  • Warszawski zwykły i poszerzany,
  • Dadant,
  • Wielkopolski,
  • Ostrowskiej,
  • Apipol,
  • Langstrotha,
  • pozostałe konstrukcje.

Różnią się miedzy sobą wielkością ramek, a co za tym idzie powierzchnią plastrów. Ta z kolei zależność wpływa...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pamiętajmy jednak, że idealnego ula jeszcze nie wynaleziono. Czytałem różne opinie na temat typów uli i prawie każdy autor takich artykułów zachwalał typ ula, w którym aktualnie gospodaruje lub typ ula przez siebie wymyślony, malowany na specjalne kolory lub też, w ich przekonaniu, każda ściana ula powinna być pomalowana w inny deseń. Nie jest to prawdą – pamiętajmy, że pszczoły radzą sobie bez człowieka od bardzo dawna i żaden, nawet najwymyślniejszy ul tego nie zmieni.

Od paru lat obserwuję dziuplę, w której zamieszkały pszczoły. Bez jakiejkolwiek pomocy człowieka rodzina ta radzi sobie wyśmienicie. Dlatego uważam, że ul powinien być możliwie najprostszą konstrukcją, która zapewni korzyści ekonomiczne i nie będzie przeszkadzać pszczołom w ich normalnym życiu. Każdy pszczelarz powinien samodzielnie podjąć decyzję o wyborze swojego przyszłego warsztatu pracy.

Typy uli

Ul warszawski zwykły jest najbardziej rozpowszechnionym typem ula w naszym kraju. Świetnie sprawdza się ta konstrukcja w pasiekach...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Powierzchnia jednej ramki wynosi 10,44 dm². Ogólna powierzchnia plastrów w tym ulu jest niewielka i wynosi 167 dm². Taka pojemność plastrów jest za mała na pożytki obfite i ciągłe, dlatego ten typ ula rozpowszechnił się przede wszystkim na terenach, gdzie baza pożytkowa jest słaba.

Jeśli chodzi o ul warszawski poszerzony, to również jest to ul z ramką wąsko–wysoką, zwany także odwróconym Dadantem i jest to typowy leżak z nadstawką, szerszy od swojego poprzednika o 6 cm. W wersji 16-ramkowej wymiary ramek przedstawiają się następująco: ramka gniazdowa 300 mm × 435 mm. Ramka nadstawowa to 360 mm × 130 mm, czyli są to wymiary ramki wielkopolskiej w półnadstawce.

Zazwyczaj w nadstawce ula warszawskiego poszerzonego mieści się ich 10 szt. Powierzchnia ramki gniazdowej wynosi 13,05 dm², a ramki nadstawowej 4,68 dm². Przy takiej ilości ramek ich całkowita powierzchnia wynosi 254,8 dm², co stanowi już dużą powierzchnię użytkową – dla samego rozwoju pszczół oraz jako magazyn na miód. Konstrukcja ta posiada wiele zalet, jak wspomniałem na wstępie, ale nie jest pozbawiona i wad.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Dadant – tak jak poprzednia konstrukcja jest to typowy leżak nadstawowy, czyli ul kombinowany, mieszczący przeważnie po 15 ramek w dolnej części ula i 11 ramek w półnadstawce. Posiada dwa wylotki w układzie zabudowy ciepłej.

Jego konstrukcja jest zbliżona do sześcianu i biorąc jego gabaryty pod uwagę raczej nie nadaje się do...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Ul ten również został rozpowszechniony na obszarze całego naszego kraju. Najwięcej pasiek wyposażonych w ten typ ula można spotkać w województwach: kujawsko-pomorskim, pomorskim, lubuskim, zachodniopomorskim oraz dolnośląskim.

Ul wielkopolski (stojak) – bardzo rozpowszechniony na terenie całej Polski. Jest to jednak ul bardzo wymagający, który nie wybacza błędów hodowlanych. Konstrukcja ta przeznaczona jest dla doświadczonych pszczelarzy, którzy dysponują wiedzą z zakresu biologii pszczół jak i też gospodarki pasiecznej. Bardzo dobrze sprawdza się w pasiekach stacjonarnych jak i też wędrownych.

Niektórzy pszczelarze nazywają go uniwersalnym, ponieważ...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

W ulu tym zazwyczaj zimujemy pszczoły na jednym korpusie stawiając go na półnadstawce w celu stworzenia tzw. poduszki powietrznej, aby stworzyć dogodniejsze warunki do przezimowania rodzin. Ul ten jest wykorzystywany przez pszczelarzy w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim oraz wielkopolskim i łódzkim.

Ul Ostrowskiej – jest to ul wymyślony przez wielką polską pszczelarkę panią prof. Wandę Ostrowską i jest to konstrukcja pozwalająca na zbiory miodu w rejonach bardzo słabych pożytkowo przy kapryśnej aurze, nadająca się dla pasiek wędrownych. Został on wymyślony przede wszystkim z myślą o rejonach Polski północno–wschodniej.

Ul ten jest bardzo podobny w swojej budowie do ula wielkopolskiego stojaka z tą różnicą, że ramki są skrócone o 30 mm, czyli 360 mm × 230 mm. Powierzchnia użytkowa jednego korpusu na 10 ramkach wynosi 82,8 dm² (pojemność ramki równa się 8,28 dm²). Przy takim skróceniu ramek możemy operować całymi korpusami bez większej obawy o niepotrzebne wychłodzenie gniazd.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Ul typu Apipol – ta konstrukcja powstała z myślą operowania całymi korpusami tak jak w ulu Langstroth’a. Protoplastą tego rozwiązania był właśnie ten typ ula, w systemie Apipol zastosowano ramkę Langstroth’a obniżoną o połowę do 115mm. Wymiary ramki w systemie Apipol to 435 mm × 115 mm i jest to ramka szeroko-niska.

Pojemność jednego korpusu z 10 ramkami wynosi 50 dm², czyli jak łatwo policzyć jedna ramka posiada 5 dm² pojemności. Zazwyczaj na rodnię przeznacza się cztery korpusy w zależności od siły rodziny. Ponieważ pojemność całego korpusu jest stosunkowo nieduża operuje się tutaj całymi korpusami bez obawy pogorszenia warunków bytowania pszczół. Pszczoły bardzo szybko zagospodarowują tak małe ramki, dlatego należy bardzo często kontrolować rodziny pod względem wolnego miejsca.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Dlatego musimy zwiększyć dawkę zapasu zimowego na rodzinę, aby rodziny nie osypały się z głodu wczesną wiosną. Dodatkowo pszczelarze używają specjalnych mat docieplających, aby zmniejszyć straty ciepła w okresie zimowym. Dobrym rozwiązaniem konstrukcyjnym jest wykonanie tego ula ze styropianu, wówczas nie musimy dodatkowo docieplać rodzin. Można tę konstrukcję spotkać w województwach: zachodniopomorskim, dolnośląskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim oraz wielkopolskim.

Pozostałe konstrukcje

Oprócz wymienionych uli istnieje jeszcze bardzo wiele konstrukcji pochodnych, które różnią się od swoich protoplastów, przede wszystkim wielkością ramek. Poza tym, należy stwierdzić, iż wszystkie typy uli objęto standaryzacją i możemy je nabyć w wersjach 10- lub 12-ramkowych, co stanowi bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ zalety np. Dadanta można wykorzystać w pełni w pasiekach wędrownych bez obawy o mobilność całej konstrukcji.

oferta uli
(fot. Teresa Kobiałka)

Poza tym ule te są całkowicie rozbieralne i możemy stosować różne dennice w zależności od profilu gospodarki pasiecznej, a także ustawiać gniazdo w zabudowie ciepłej lub zimnej. Jednak takiego ula rozbieralnego 10-ramkowego nie możemy nazywać Dadantem. Jest to konstrukcja na ramce Dadanta, a to wielka różnica.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że na bazie wymienionych powyżej uli wielu pszczelarzy stara się stworzyć konstrukcje bardziej wydajne pod względem miodu. Dla przykładu można tutaj przytoczyć ul o ramce wielkopolskiej, ale obniżonej do 180 mm. Konstrukcja ta łączy w sobie wiele cech różnych rozwiązań.

W ulu tym operujemy całymi korpusami, przy czym w porównaniu z ramką Ostrowskiej jest lepiej i szybciej zagospodarowywana przez pszczoły bez strat energii i ciepła. Dodatkowo zostało wyeliminowane ciągłe kontrolowanie miejsca w ulu – tak jak ma to miejsce w konstrukcji Apipol.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pojemność ula

Dlaczego tak bardzo powinniśmy zwracać uwagę na pojemność naszego przyszłego ula. Zacznijmy od wyjaśnienia samego pojęcia – pojemność ula jest to taka przestrzeń plastrów znajdujących się w ulu, która zapewnia prawidłowy rozwój rodziny pszczelej oraz pełne wykorzystanie każdego pożytku w czasie trwania całego sezonu. Wyobraźmy sobie taką sytuację, że zakwita robinia akacjowa i warunki pogodowe są bardzo sprzyjające.

Dzienny wziątek w takiej sytuacji może liczyć nawet ok. 10 kg na ul i te dziesięć kg musi zmieścić się w ulu bez zalewania nektarem rodni. Przyjmuje się w uproszczeniu, że...

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Poza tym, pojęcie pojemności ula przedstawione powyżej jest obrazem czysto matematycznym, ponieważ od podanych wartości musimy odjąć po kilka procent ze względów biologicznych samej rodziny pszczelej. Dlatego to zagadnienie nabiera dużego znaczenia, kiedy rozpatrujemy pojemność ula, rasę matki oraz bazę pożytkową. Tym jednak zagadnieniem zajmę się w jednym z kolejnych artykułów. Cdn.

Dariusz Karwan
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"